Miało być o nietrzymaniu moczu, ale przecież to nie jest jedyny „problem pęcherza”. Równie dużą grupą są pacjenci z pęcherzem nad aktywnym i pacjenci ze złymi nawykami (które mogą doprowadzić do zaburzeń pęcherza w późniejszym czasie. Dlatego pozwolę sobie przedstawić Wam kilka cech charakterystycznych dla tych typów zaburzeń i złych nawyków. W tym wpisie nie chcę Was zanudzać i nie będę pisać o klasyfikacji itp., zrobię to innym razem na blogu ;). Teraz chcę podać Wam na tacy kilka konkretnych cech i zaburzeń z którymi warto zwrócić się do fizjoterapeuty uroginekologicznego.

Ogólnie rzecz biorąc pęcherz nadreaktywny to taki w którym odczuwasz parcie na pęcherz zanim zostanie on wypełniony (minimum 200ml- duża szklanka moczu), a nietrzymanie moczu jeżeli ucieka Ci chociaż jedna kropla podczas kaszlu, zmiany pozycji, wysiłku lub/i przepełnienia itp.

Zaburzone cechy:

• chodzisz bardzo często do toalety (poniżej 1,5h jeżeli nie wypiłaś/eś duszkiem litra wody- to za często!),
• sikasz małymi porcjami (poniżej 200 ml),
• wyduszasz mocz wzmożoną tłocznią brzuszną żeby przyspieszyć opróżnienie pęcherza,
• zaobserwowałaś/eś opóźniony start rozpoczęcia mikcji,
• po mikcji towarzyszy Ci uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza,
• robisz siku na zapas: zanim wyjdziesz z domu,
• zanim gdzieś pójdziesz upewniasz się czy w Twoim zasięgu będą toalety,
• ciężko Ci przetrzymać pierwsze parcie i wydaje się Tobie, że nie dasz rady poczekać i musisz biec do toalety,
• budzisz się w nocy z powodu parcia na pęcherz więcej niż 2 razy (nie zawsze dotyczy to rodziców małych dzieci które wybudzają w nocy),
• sikasz przerywanym lub skrzywionym strumieniem moczu,
• nie potrafisz zatrzymać strumienia moczu podczas mikcji (nie ćwiczymy tak! Robimy to tylko dla testu!)

Jeżeli kilka lub nawet jeden z tych problemów dotyczy Ciebie zgłoś się do fizjoterapeuty uroginekolocznego
☺️
Pamiętaj, że problem dotyczy zarówno mężczyzn i kobiet, powyższe cechy są uniwersalne ale też bardzo uogólnione, dlatego warto zasięgnąć indywidualnej porady specjalisty.

Pozdrawiam, Agnieszka :)